„W pełni popieram wszelkie wysiłki rządu niemieckiego” – oświadczyła była kanclerz Niemiec Angela Merkel, która wzbrania się przed komentowaniem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Udzieliła jednak komentarza agencji dpa zapewniając, że myślami jest z narodem ukraińskim.

- „Ta rosyjska wojna agresywna stanowi głęboką cezurę w historii Europy po zakończeniu zimnej wojny”

- oświadczyła w rozmowie z agencją dpa była kanclerz Niemiec.

Zaznaczyła, że dla działań Rosji nie ma żadnego uzasadnienia i zdecydowanie je potępia.

- „Moje myśli i moja solidarność są z narodem ukraińskim i rządem kierowanym przez prezydenta Zełenskiego w tych strasznych godzinach i dniach”

- dodała.

Merkel wyraziła też poparcie dla wysiłków mających położyć kres tej wojnie.

- „W pełni popieram wszelkie wysiłki rządu niemieckiego, Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych i partnerów Niemiec w grupie G7 skupiającej przodujące gospodarczo kraje, NATO i Organizacji Narodów Zjednoczonych, aby jak najszybciej położyć kres tej wojnie agresji ze strony Rosji i prezydenta Putina”

- powiedziała.

To właśnie Angela Merkel przez 16 lat swoich rządów budowała relacje biznesowe z Rosją, które narzucała całej Europie.

kak/DPA, Onet.pl, tvp.info.pl, DoRzeczy.pl