Senator Partii Republikańskiej, a także były kandydat na prezydenta USA John McCain żywi wielkie obawy przed współpracą USA i Rosji. 

McCain o prezydencie Rosji Władimirze Putinie nie ma najlepszego zdania, czemu dał wyraz w jednej z ostatnich wypowiedzi: 

"Putin jest dawnym agentem KGB, który wprowadził w Rosji rządy dyktatorskie, morduje politycznych przeciwników, najeżdża zbrojnie swoich sąsiadów, grozi sojusznikom Ameryki i próbował zakłócić amerykańskie wybory".

McCain jest jedną z tych osób w Partii Republikańskiej, które nie były zwolennikami Trumpa jako kandydata w wyborach prezydenckich. Senator obawia się, że współpraca z Rosją za prezydentury Trumpa może nie przynieść korzyści Stanom Zjednoczonym i przyczynić się do bardzo złych wydarzeń na świecie: 

"Ceną kolejnego resetu z Rosją będzie to, że staniemy się wspólnikami rzeźni, którą Putin i Asad przeprowadzają na narodzie syryjskim. To jest nie do zaakceptowania. Ameryka jest wielka wtedy, kiedy staje po stronie ludzi, którzy walczą z tyranią, a nie po stronie tyranów" - stwierdził jednoznacznie McCain. 

emde/polsatnews.pl, Fronda.pl