"To,że opozycja nas krytykuje wiecie państwo od dwóch lat, więc nie jest to dla mnie nic nowego" - powiedziała Beata Mazurek komentując doniesienia dotyczące wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. ułaskawienia Mariusza Kamińskiego. Wcześniej posłowie zarzucali, że wyrok jest "pisany na Nowogrodzkiej".

"Wyrok nie jest dla mnie zaskoczeniem" - skwitowała rzecznik Prawa i Sprawiedliwości ucinając wszelkie dyskusje dotyczące dzisiejszej decyzji.

Przypomnijmy Trybunał Konstytucyjny ogłosił dziś wyrok w sprawie prezydenckiego aktu łaski. Gremium sędziowskie orzekło, że prezydent Andrzej Duda miał prawo skorzystać z prawa łaski wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, mimo że nie byli oni jeszcze prawomocnie skazani.

Rzecznik PiS na specjalnie zwołanym briefingu sejmowym przypomniała, że przedstawiciele partii od początku twierdzili, że decyzja jest zgodna z prawem i nie mieli żadnych wątpliwości, że zostanie to potwierdzone przez Trybunał Konstytucyjny.

mor/wp.pl/fronda.pl