Syn byłego premiera nie wystartuje w wyborach. Michał Mazowiecki był prezentowany jako nowy nabytek PO razem z Ludwikiem Dornem i Grzegorzem Napieralskim. 

„W związku z ważnymi sprawami osobistymi rezygnuję z udziału w kampanii wyborczej, a tym samym wycofuję swój udział w nadchodzących wyborach. Chcę mocno podkreślić, że nie wycofuję swojego poparcia dla kandydatów na Posłów i Senatorów Komitetu Wyborczego PO. Moja rezygnacja nie ma związku z bieżąca polityką, są to wyłącznie ważne względy osobiste” - napisał w oświadczeniu Mazowiecki.

Michał Mazowiecki dotychczas nie był związany z polityką. Nie był też szerzej znany. Dziennikarze portalu Kulisy24.pl, którzy szukali informacji na jego temat ustalili jedynie tyle, że nikt nic o nim nie wie, poza tym, że podobno kiedyś był kierowcą w jednej z firm Jana Kulczyka.

KJ/Polityka.pl/Twitter.com/Kulisy24.pl/Wpolityce.pl