Szef MSWiA Mariusz Błaszczak przedstawił dziś projekt ustawy zakładającej obniżenie emerytur byłym funkcjonariuszom Służby Bezpieczeństwa. Kiedy dokładnie nowe przepisy mogą wejść w życie i jakie jest znaczenie tych zmian? Sprawę tę komentuje dla nas poseł Prawa i Sprawiedliwości Grzegorz Matusiak.

 

Jak w krótkich słowach opisałby Pan główny cel tego projektu i idących za nim zmian?

Jest to projekt, na który wielu Polaków czekało od bardzo dawna, uczciwych Polaków pragnących sprawiedliwości. Nie może być tak, że ludzie represjonowani za PRL i prześladowani, mają teraz dużo niższe emerytury i zasiłki od funkcjonariuszy dawnego systemu pomimo tego, że często traciły zdrowie, walcząc w imię idei wolności z komunistycznym reżimem. A w tym samym czasie przestępcy i ich prześladowcy mają o wiele wyższe świadczenia. Taki układ był do zaakceptowania tylko w PRL. Mam nadzieję, że ta od dawna oczekiwana sprawiedliwość w końcu teraz nastąpi.

A więc ustawa ma w pewnym sensie wymiar symboliczny, a jej głównym hasłem mogłaby być właśnie sprawiedliwość?

Tak, zdecydowanie. To mogło się odbyć już dużo wcześniej, jednak poprzednia władza nie widziała w tym problemu. My go widzimy i staramy się zadośćuczynić osobom, które walczyły o wolną Polskę.

Wg projektu najwyższa emerytura dla osoby dawniej współpracującej z SB nie może przekraczać najwyższej emerytury z ZUS, czyli 2130 zł. Wciąż jest to przyzwoita kwota. Trudno więc mówić, że komuś odbiera się pieniądze na chleb.

To prawda, ale warto przy tej okazji dodać, że jest jeszcze za wcześnie, by mówić o konkretnych kwotach. Na razie pan minister Błaszczak przedstawił projekt, teraz będzie on procedowany, a jak wiemy w toku prac nad ustawą pewne szczegóły mogą się jeszcze zmienić. Sądzę jednak, że prace pójdą w dobrym kierunku i Polacy, którzy oczekiwali tych zmian, z pewnością je docenią.

Dziennikarz Cezary Gmyz wysunął postulat, by pieniądze uzyskane przez obniżenie esbeckich emerytur (a ma to być łącznie ok. 130 mln zł) przekazać tym, którzy walczyli o dzisiejszą wolną Polskę np. bohaterom "Solidarności". Co Pan sądzi o tym pomyśle?

Z pewnością jest to słuszna inicjatywa i na pewno znajdzie ona odzwierciedlenie w tej ustawie. Ewentualnie w dalszych etapach jej procedowania. Dobrze by było to wyraźnie zapisać w prawie, aby nie trzeba było się odwoływać rokrocznie do dostępnej puli środków finansowych, ale aby te środki miały swoich stałych adresatów.

Kiedy dokładnie moglibyśmy się spodziewać wejścia w życie nowych przepisów?

Obecnie w przygotowaniu jest dość dużo ustaw, więc na pewno potrwa to jakiś czas. Co bardzo istotne, w przypadku ustaw dotyczących kwestii finansowych zasada jest taka, że mają one szanse wejść w życie z początkiem stycznia, tym samym możemy się spodziewać wejścia w życie tego projektu w styczniu 2017 roku. Ma to związek z przygotowaniem budżetu na kolejny rok i koniecznością zapisania tych nowych regulacji w projekcie budżetu.

Bardzo dziękuję za rozmowę

Rozmawiał MW