Według emerytowanego profesora informatyki z Federalnego Instytutu Fizykalno-Technicznego w Braunschweigu, Wernera Gitta, do tej pory sprawdziło się 3268 przepowiedni, zapisanych w Biblii. Wśród nich są m.in. rozproszenie Izraela czy śmierć Jezusa Chrystusa na krzyżu.

Przyjmując 50-procentowe prawdopodobieństwo spełnienia się proroctwa (czyli: spełni się, albo nie spełni), możliwość sprawdzenia się ponad 3268 z nich, wynosi 1,7 razy 10 do -984 potęgi. - Gdyby próbować spośród 36 milionów czarnych mrówek sięgnąć po jedno zwierzątko i wyciągnąć właśnie jedyną czerwoną, znajdującą się w mrowisku, to i tak prawdopodobieństwo takiego zbiegu okoliczności jest o wiele większe, niż spełnienia się tych wszystkich przepowiedni z Pisma Świętego – twierdzi prof. Gitt.

Zdaniem naukowca, tylko boska interwencja mogła spowodować wypełnienie się biblijnych proroctw. Niemiecki informatyk twierdzi, że jego obliczenia stanowią jeden z potencjalnych dowodów na istnienie Boga.


sks/Kath.net