PiS rozdziela dużą ustawę medialną. Nowy projekt dot. Mediów Narodowych już w Sejmie

Według informacji 300POLITYKI, PiS wystraszyło się, że Komisja Europejska zablokuje zmiany w mediach publicznych i dlatego zdecydowano o rozdzieleniu tzw. dużej ustawy medialnej na dwie części.

Do Sejmu wpłynął projekt PiS dot. utworzenia Rady Mediów Narodowych i błyskawicznie został skierowany do pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu. Ugrupowanie rządzące szybko więc powoła Radę Mediów Narodowych, a w drugiej kolejności zajmie się kwestiami finansowymi – co będzie wymagało notyfikacji.

To przede wszystkim wprowadzenie opłaty na media publiczne w wysokości 15 zł/miesięcznie (lub nieco mniej), co jest de facto nowym podatkiem.

W praktyce oznacza to, że tzw. duża ustawa medialna w całości nie wejdzie w życie od 1 lipca. Wobec tego obłożenie wszystkich gospodarstw domowych nowym podatkiem, który fałszywie nazywa się "opłatą audiowizualą" (bo media i tak są finansowane z budżetu!) opóźni się. 

Dodajmy, że rozumiemy, iż rząd musi mieć pieniądze na wydatki. Jeżeli jednak z jednej strony likwiduje się składki NFZ, ZUS i PIT (bo to wszystko finansuje przecież centralny budżet), to nie można nakładać nowego podatku w postaci rzekomej "opłaty". Wydaje się to całkowicie nieskoordynowanym działaniem, które spowoduje jedynie rozrost urzędniczy. Jeżeli budżet jest centralny, nie twórzmy fikcji i nie oszukujmy obywateli. Kolejnym krokiem powinno być finansowanie emerytur z budżetu i likwidacja zupełnie zbędnego i polegającego na tym samym sztafażowym wykręcie ZUSu.

kad/300polityka.pl, Fronda.pl