Dziś na Białorusi może dojść do kolejnych zamieszek. W Mińsku zorganizowano więc „zwolenników” Aleksandra Łukaszenki. Rekrutowani są oni spośród wojska oraz robotników z fabryk, którym grozi się zwolnieniem z pracy i nakazuje uczestnictwo w manifestacji.
Maciej Świrski zamieścił na Twitterze nagranie komentując:
„Wiozą ludzi z Homla do Mińska na >>mityng poparcia<< Baćki. Z Telegramu”.
Jak czytamy, zorganizowane zostały też specjalne pociągi do Mińska. Dziennikarz Andrzej Poczobut napisał na twitterze:
„Autokary z całego kraju wiozą do Mińska urzędników, pracowników budżetówki i t. D. O 12.00 w Mińsku zaplanowany jest więc poparcia dla Aleksandra Łukaszenki. Pierwszy. O 14.00 na ulicach Mińska i wszystkich miast ma się odbyć wiece i marsze z żądaniem jego dymisji”.
Autokary z całego kraju wiozą do Mińska urzędników, pracowników budżetówki i t. D. O 12.00 w Mińsku zaplanowany jest więc poparcia dla Aleksandra Łukaszenki. Pierwszy. O 14.00 na ulicach Mińska i wszystkich miast ma się odbyć wiece i marsze z żądaniem jego dymisji
— Andrzej Poczobut (@poczobut) August 16, 2020
Wiozą ludzi z Homla do Mińska na "mityng poparcia" Baćki. Z Telegramu
— Maciej Świrski (@Maciej_Swirski) August 16, 2020
Вот такая колонна с бюджетниками едет из Гомеля в Минск на митинг в поддержку Лукашенко. Правда людей, как обычно, на это мероприятие согнали принудительно, под страхом увольнений, лишений премий и отпусков pic.twitter.com/81fcKqyqHu
dam/PAP,wpolityce.pl