26 stycznia tego roku po raz pierwszy w historii wspólnoty anglikańskiej wprowadzono na urząd biskupi kobietę. Wkrótce dojdzie do tego kolejna „przełomowa zmiana”. 3 kwietnia anglikanie będą posiadali pierwszą biskupią parę małżeńską - podaje portal katholisches.info.

Gwoli ścisłości dodajmy, że będzie to para złożona z mężczyzny i kobiety. Nie wiemy, kiedy anglikanie zaakceptują homoseksualnych mężczyzn w związkach jako biskupów, ale nie wątpimy, że już wkrótce. Raz zaakceptowana herezja, jak widać po przykładzie Albionu, rozwija się bujnie i będzie wydawać nowe zatrute owoce tak długo, aż nie zostanie wyrwana z korzeniami. A na to w coraz dalszej od prawdy Kościoła świętego Anglii się nie zanosi.

Wracając jednak do kwestii biskupiej pary: anglikanie ogłosili, że ich nową biskupką będzie pani Alison White. Tak się przypadkiem składa, że przyszła biskup jest żoną pana Franka White’a, pełniącego już od dawna funkcje episkopalne. A to oznacza, że w momencie wprowadzenia na urząd pani White, anglikanie będą mieli pierwsze w swojej historii biskupie małżeństwo.

Cóż, nie będziemy wraz z zachwyconymi tym „postępem” światem liberalnym wznosić radosnych okrzyków o triumfie „równouprawnienia” i „otwartości”. Zapytamy tylko, czym jest dzisiaj wspólnota anglikańska, która zamiast jasnych słów świętego Pawła w sprawie ordynacji kobiet wybiera ducha czasu?

pac