Według informacji Radio Zet News, dwuletni Alfie Evans z Wielkiej Brytanii uzyskał włoskie obywatelstwo. Maluch cierpi na ciężką, dotychczas niezdiagnozowaną chorobę neurologiczną. 

"Trwa batalia, by nie dopuścić do odłączenia go od maszyn utrzymujących przy życiu"- czytamy na Twitterowym koncie Radia Zet. Napisano również, że władze Włoch przyznały dziecku obywatelstwo. 

Chęć przeniesienia chłopca do Włoch poparło ponad 200 tys. osób, tzw. "Armia Alfiego". O możliwość leczenia malucha we Włoszech zabiegał sam papież Franciszek, który kilka dni temu spotkał się z ojcem Alfiego. Mimo iż medycyna nie może już pomóc chłopcu, lekarze z Włoch chcą udzielić dziecku pomocy i podtrzymać jego życie aż do momentu naturalnej śmierci. Nie chcą się na to zgodzić sądy w Wielkiej Brytanii. Mimo sprzeciwu rodziców nakazały lekarzom wyłączenie aparatury podtrzymującej życie.

Choć data nie została podana do wiadomości publicznej, odłączenie malucha od aparatury miało nastąpić dziś. 

 

yenn/Radio ZET, Fronda.pl