W Kairze odbywają się często zamieszki. Najczęstszym miejscem tych protestów jest plac Tahrir. W Egipcie jest wiele osób o statusie „zaginiony”. Wielu twierdzi, iż aresztowani podczas zamieszek ludzie podlegają torturom lub zabójstwom, a miejscem zacierania śladów zbrodni są kairskie kostnice. Jak sprawa wygląda postanowiła zbadać korespondentka BBC w Kairze Louisa Loveluck.

Najpierw wybrała się do domu zmarłego Mohameda. Spotkała tam jego matkę, okrytą żałobą. Matka twierdzi, że pracownicy kostnicy ukrywali ciało jej syna, po tym jak został zastrzelony przez policję. Mohamed, który regularnie brał udział w protestach antyrządowych, zaginął pod koniec stycznia. Rodzina i przyjaciele spędzili dłuższy czas na poszukiwaniu jego ciała, powracając wielokrotnie do Zeinhom ze zdjęciami oraz opisem jego ubrania. Pracownicy kostnicy wielokrotnie zaprzeczali, jakoby takie zwłoki się u nich się znajdowały, ale przy 10 wizycie w końcu pozwolono na oglądanie wielu ciał w celu poszukiwania. Tak znaleziono ciało Mohameda z raną po kuli między oczyma.

Jak pisze Louisa Loveluck  „Smród jest pierwszą rzeczą, która uderza po wejściu do kostnicy Zeinhom w Kairze. Gęste powietrze pustynnego dnia, wypełnione jest zapachem krwi i chemikaliów.” Personel tej kostnicy, zadającej niewygodne pytania dziennikarce BBC, mówił wiele o swojej  niewinności. Pracownicy czują się pokrzywdzeni oskarżeniami, ponieważ ich zdaniem i tak mają ciężką i źle opłacaną ​pracę. Kryzysu budżetowy państwa nie pozwala inwestować w kryminalistykę i kostnice. Pracownicy skarżą się, że mają zapłacić za swoje rękawice, narzędzia, a nawet za niezbędne środki czystości. Niektóre z ich mikroskopów mają po dwadzieścia lat, a rentgen zepsuł się już dawno. Dziennikarka opisuje iż rozmowa odbywała się w ciasnej brudnej sali, z krwią rozlaną na podłodze i utopionymi w niej niedopałkami papierosów.

Medyk dokonujący tam sekcji powiedział jej, iż regularnie widzi zwłoki ze śladami zrywania z ciał taśmy samoprzylepnej, wiązania kablami i ze śladami oparzeń elektrycznością. Zapytany dla czego nie zapamiętał tego ciała z kulą w czole i czy nie wywołało w nim to jakiegoś podejrzenia, odpowiedział "oczywiście", ale „otrzymujemy tak wiele podobnych spraw…”

MP/bbc.co.uk