Rzecznik Kancelarii Prezydenta RP w TVP Info mówił o skierowaniu ustawy o zgromadzeniach do Trybunału Konstytucyjnego, a także skomentował ostatnie zachowania opozycji w Sejmie.
Magierowski skomentował fakt skierowania ustawy o zgromadzeniach do TK przez prezydenta Dudę:
"Prezydent wskazywał, że kiedy poprzednia ekipa próbowała wprowadzić pewne ograniczenia, to bardzo stanowczo protestował. W tym wypadku uznał, że te zmiany również poszły za daleko i warto byłoby, aby TK zbadał konstytucyjność zapisów tej ustawy. Jeśli TK uzna, że zapisy ustawy są niekonstytucyjne, to ta ustawa nie wejdzie w życie".
Jak dodawał:
"Pan prezydent od dłuższego czasu miał poważne wątpliwości do do tej ustawy i podjął taką decyzję – samodzielnie, bo uważał, że ta ustawa powinna być zbadana wnikliwie przez TK".
Rzecznik prezydenta skomentował też ostatnie wydarzenia związane z protestem polityków opozycji i zaglądanie do notatek posłów PiS. Jak mówił:
"Rzeczywiście ten protest w Sejmie, który trwa bez mała od 2 tygodni, przybrał formę pewnego teatru absurdu. Te śpiewanki, te poezje, które słyszymy, czy szperanie w rzeczach posłów urąga powadze parlamentu".
Magierowski stwierdził, że liderzy opozycji tracą kontrolę nad swoimi posłami:
"Wydaje mi się, że liderzy partyjni sami są zażenowani zachowaniem młodszych posłów. Mam wrażenie, że Grzegorz Schetyna stracił kontrolę nad swoim ugrupowaniem".
emde/TVP Info