Antoni Macierewicz odniósł się w ten sposób do słów Donalda Tuska, który powiedział, że nie rekomenduje powstania komisji śledczej ws. Wiceszefa PiS. „Tusk podejmując taką, a nie inną decyzję kierował się własnym interesem” – powiedział Macierewicz portalowi niezależna.pl.

Premier Donald Tusk wyjaśniał, że powołanie takiej komisji mogłoby doprowadzić do „niepotrzebnych erupcji” informacji dotyczących polskich służb.

 „Być może niektóre sprawy związane z naszymi kłopotami gospodarczymi, zwłaszcza z rozgrabianiem pieniędzy z UE,  z różnymi strukturami mafijnymi i niewydolnościami państwa byłyby jaśniejsze i łatwiej byłoby organom państwa działać gdyby ta wiedza została publicznie przekazana. Jestem do tego gotów, bez względu na to czy pan Donald Tusk będzie to rekomendował czy też nie” – powiedział Macierewicz dla niezależna.pl

Zdaniem wiceszefa PiS postawa Donalda Tuska może być uwarunkowana niechęcią do ujawnienia niekorzystnych dla obecnej władzy informacji. Mogłyby one wyjść na jaw przy okazji prac komisji ws. Macierewicza.

Zdaniem polityka Tusk może kierować się też opinią publiczną. 47 proc. Polaków uważa, że taka komisja nie powinna powstać. Jedynie 44 proc. jest „na tak”.

Pac/niezależna.pl