Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz podkreślił, że sojusz polsko-amerykański jest jednym z fundamentów pokoju europejskiego. Dodawał, że krytyka Donalda Trumpa przypomina ataki na "Dobrą zmianę" przez niektóre media.

"Nie ma wątpliwości, że sojusz polsko-amerykański jest jednym z fundamentów pokoju europejskiego. Co do tego wątpliwości nie ma, a rozwój polskiego wojska i polskiej armii jest istotnym przyczynkiem do naszej przyjaźni i współpracy" - mówił Macierewicz na antenie TvP INFO.

Jak dodawał szef MON:

„Zobaczyłem kilka stacji prywatnych dzisiaj rano i można powiedzieć, że taka niechęć do prezydenta Trumpa, jaka stamtąd się leje, jest porównywalna tylko do tego, jak te stacje mówią o rządzie Beaty Szydło, prezesie Kaczyńskim, prezydencie Dudzie i o mnie też czasami złe słowo wspomną. Wydaje się, że to samo środowisko, które atakuje tutaj, w Polsce dobrą zmianę, atakuje dobrą zmianę w USA”.

Mówiąc o obronie wschodniej flanki NATO, Macierewicz podkreślał, że z zabezpieczenia naszego regionu mogą być zadowoleni także Niemcy.

"Powiem wprost: dowództwo dywizyjne z Niemiec zostało już do Polski przeniesione (…) Sądzę, że Niemcy są zadowoleni, że ich wschodnia granica jest dobrze strzeżona, że Polska, która przecież jest częścią UE jest państwem silnym, rozwijającym się, w którym stacjonują takie siły wojskowe, które nie przypuszczą żadnego wrogaę - stwierdził minister.

daug/300polityka.pl