Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz spotkał się dziś z wielonarodową litewsko-polsko-ukraińską brygadą NATO w Lublinie. Jej dowódcą mianowany został płk Zenon Brzusko.

"Zadania polsko-ukraińsko-litewskiej brygady w ramach współdziałania NATO, Unii Europejskiej i ONZ są niesłychanie istotne, ale poza tymi zadaniami pełni ona szczególną rolę we współdziałaniu, zwiększaniu bezpieczeństwa i w zawiązywaniu oraz intensyfikacji wzajemnych stosunków między Polską, Ukrainą i Litwą i między naszymi armiami."-mówił szef MON.

Antoni Macierewicz, zwracając się do nowego dowódcy LITPOLUKRBRIG powiedział, że płk Brzusko obejmuje dowództwo nad jednostką gotową do działania, ale za to w trudnym okresie:

"Nieomal codziennie dowiadujemy się o aktach agresji i zagrożenia, nieomal codziennie dochodzą do nas informacje o przerzucie na zachodnią granicę Federacji Rosyjskiej nowych sił, począwszy od Kaliningradu, a skończywszy na Morzu Czarnym. To musi budzić niepokój"-przemawiał minister.-"Trzeci rok trwa okupacja terytorium naszego sojusznika ukraińskiego. To jest sytuacja, której w Europie tolerować nie można. Żadne państwo nie ma prawa dążyć do regulowania konfliktów politycznych przez okupację terytorium innego państwa. Polska nigdy się na to nie zgodzi".

Macierewicz zapewnił również, że w kwestii bezpieczeństwa solidarność Polski z państwami wschodniej flanki NATO będzie nieugięta. Szef resortu obrony przypomniał również, że już wkrótce na terytorium Estonii, Łotwy, Litwy, Polski oraz pozostałych państw flanki wschodniej będą stacjonować wojska amerykańskie i natowskie.

"Po raz pierwszy od 70 lat będziemy mogli powiedzieć, że jesteśmy bezpieczni, ale zawsze rzeczywiste bezpieczeństwo i rzeczywista pewność zależy od własnej siły, własnego wysiłku i własnej determinacji"-zapewnił szef MON, dodając, że wielonarodowa brygada w Lublinie najlepiej symbolizuje współdziałanie państw oraz determinację przeciwstawienia się wszelkiej agresji.

JJ/Fronda.pl