Rozmowa kanclerz Merkel z Łukaszenką „to cios zadany Polsce w plecy, działanie, które ma kompromitować Polskę” – uważa były minister obrony narodowej w rządach Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego, Antoni Macierewicz.

„Pani Merkel się wyłamała z solidarności zachodu” – powiedział na antenie telewizji Republika marszałek senior i podkreślił, że rozmowy Merkel-Łukaszenka odbywały się za plecami Polaków i bez naszej o nich wiedzy.

Prowadzenie przez kanclerz Merkel rozmów z Łukaszenką - zdaniem Antoniego Macierewicza - legitymizuje władzę białoruskiego dyktatora i wyrządza ogromną szkodę samej Białorusi, a przede wszystkim Białorusinom, którzy nie uznają łukaszenkowskiego reżimu i są przez niego prześladowani.

Macierewicz skonkludował też, że kanclerz Merkel najwyraźniej „chce zakończyć swoją karierę polityczną przypieczętowaniem sojuszu z Rosją”.

 

ren/tv republika