Minister Antoni Macierewicz skomentował wychwalanie stanu wojennego przez płk Adama Mazgułę. Powiedział o nim: „Ten pan dostał zakaz noszenia munduru”.

Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz był gościem programu „Kwadrans Polityczny” w TVP1. Pytany o tematy wokół dzisiejszej rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, odniósł się do antybohaterów tej rocznicy, Wojciecha Jaruzelskiego i Adama Mazguły.

O Mazgule, który publicznie wychwalał stan wojenny minister powiedział: „Ten pan dostał zakaz noszenia munduru, jeśli będzie go łamał to poniesie wszystkie tego konsekwencje”. Antoni Macierewicz taki zakaz motywował tym, że „Wychwalanie zbrodni przeciwko narodowi, bo tym był stan wojenny jest przestępstwem. Ludzie, którzy to robią poniosą tego konsekwencje. Zwłaszcza jeśli próbują robić to w mundurze żołnierza polskiego”.

Minister Macierewicz odpowiadał także do słów Stefana Niesiołowskiego, który powiedział, że woli „zamieszki na ulicach, niż rządy PiS”. Szef resortu obrony narodowej powiedział, iż ta deklaracja Niesiołowskiego to innymi słowo stwierdzenie „wolę żeby Polski nie było, byle tylko moja racja była na wierzchu”.

Na koniec minister Antoni Macierewicz opowiedział co myśli o degradacji Wojciecha Jaruzelskiego:
„ Słowo degradacja uważam, że jest niewłaściwe. Ludzie, którzy popełnili zbrodnie powinni mieć odebrane stopnie wojskowe. To jest zupełnie oczywiste". Dodał również, iż wobec Jaruzelskiego „nie używam sformułowania generał, ten człowiek zasłużył na potępienie przez historię".

krp/TVP1, niezalezna.pl, Fronda.pl