Szef Ministerstwa Obrony Narodowej skrytykował działania koalicji PO-PSL w tym resorcie. Zwracał uwagę na marnowanie publicznych pieniędzy i brak zabezpieczenia Polski przed zewnętrznymi wrogami zwłaszcza Rosją. 

"Za waszych rządów przekonywano, że Rosja rychło zostanie członkiem NATO. Co się z wami stało? Co się działo w waszych głowach? (...) Systematycznie łamaliście prawo i narażaliście bezpieczeństwo Polski" - mówił z mównicy sejmowej Antoni Macierewicz. 

Zwracał uwagę na błędy jakie miały miejsce w sprawie katastrofy smoleńskiej: 

"W sprawie Smoleńska, SKW i SWW nie dokonały żadnych analiz na temat posiadanych przez siebie informacji. Prokuraturze przekazano dane, ale tak, żeby nie można było odczytać ich znaczenia. Ukryto kluczowe dokumenty, w tym dotyczące trajektorii lotu Tu-154M. Ukryliście je przed opinią publiczną. Ta dokumentacja jest w MON"

Mówił też o braku ochrony przed Rosją:

"Nie podjęto żadnych prób przeciwdziałania rosyjskiej propagandzie w mediach. Dobitnym tego przykładem było powierzenie kształtowania kadr wojskowych byłemu oficerowi Wojskowej Służby Wewnętrznej (WSW) i mianowano go rektorem-komendantem Akademii Obrony Narodowej (AON) w Warszawie"

Wspomniał również o inwigilowaniu dziennikarzy przez SKW:

"SKW bezprawnie i bezzasadnie inwigilowała ponad 20 opozycyjnych polityków, w tym nieaktywnego od dawna byłego premiera Jana Olszewskiego, a także dziennikarzy TVP, "Naszego Dziennika", "Gazety Polskiej" oraz środowisko Radia Maryja"

Obecny szef MON mówił także o złym użytkowaniu środków za rządów PO i PSL:

"Z programu modernizacji armii uczyniono program żerowania na środkach budżetowych. Jego założenia nie mogły być zrealizowane, a wydatkowane kwoty nie przyniosły wzrostu operacyjności Siłom Zbrojnym RP. Tylko budowa korwety Gawron przyniosła straty rzędu 1 mld złotych. Waszą niegospodarność naprawdę należy nazwać działaniem na szkodę państwa polskiego"

Jak dodawał:

"Kosztem olbrzymich pieniędzy nabyto Rosomaki, które mają znakomite recenzje. Jednak od 3 lat stoi ich 200 sztuk i marnieje, ponieważ nie zakupiliście systemów łączności pokładowej. Wojsko na nie czeka, a dwa lobby przestępcze spiera się, które z nich ma wykonać te systemy. Rozstrzygnęliśmy to - żadne z nich nie dostanie tego kontraktu"

emde/telewizjarepublika.pl