W najnowszym wydaniu „Dużego Formatu” (czwartkowy dodatek do „Gazety Wyborczej”) znajdziemy wywiad z Maciejem i Jerzym Stuhrami. Aktorski duet został uwieczniony na okładce gazety, co wprawiło młodszego z nich w niemałe zakłopotanie.
„Jadę pociągiem i próbuję czytać dzisiejszą Wyborczą, ale trochę mi jednak głupio, więc dokonuję jakichś dziwnych ekwilibrystyk, żeby nie świecić tą pierwszą stroną:)” - napisał Maciej Stuhr na Facebooku.
Portal Wpolityce.pl zastanawia się, czy to ze względu na fakt, że aktor boi się kontaktu ze „zwykłymi” Polakami. A dlaczego miałby się obawiać? Jak przypomina serwis, w innej gazecie młodszy Stuhr „błysnął” kontrowersyjną refleksją.
„Moje ostatnie doświadczenia sprawiają, że gdy tylko słyszę sformułowanie „my. Polacy”, zaczynam się bać i dostaję gęsiej skórki” - wyznał aktor w rozmowie z magazynem „Skarb” dystrybuowanym w sieci sklepów z kosmetykami.
MaR/Skarb/Duży Format