,,Ta luka była ogromna. Była wielkości rocznego polskiego budżetu. Liczmy, że 250 mld - budżet wynosi od 200 do 300 mld w zależności od wydatków. To bardzo duża kwota, można sfinansować wszystko'' - mówiła o luce VAT Elżbieta Chojna-Duch, wiceminister finansów w latach 2007-2010.

Jak wskazywała Chojna-Duch na antenie RMF FM, przepisy vatowskie były w Polsce po prostu fatalne. ,,Umożliwiały różnego rodzaju nadużycia, oszustwa i wyłudzenia. Ale to nie tylko przepisy, ale i cały ciąg zdarzeń po tym. Czyli stosowanie prawa, a więc administracja podatkowa, kontrola skarbowa, orzecznictwo, interpretacje podatkowe zbyt łagodne. To nie tylko prawo polskie, ale i prawo europejskie. Orzecznictwo europejskie i na końcu właśnie sądy'' - mówiła była minister.

Była wiceminister finansów w rządzie PO-PSL Elżbieta Chojna-Duch zeznawała przed komisją śledczą ds. VAT. Jak stwierdzała wówczas, w czasie prac nad nowelizacją ustawy o VAT w 2008 r. doradcy podatkowi przeforsowywali w Sejmie swoje fragmenty. – Były to zapisy kosztowne dla budżetu – zeznawała.

Była wiceminister mówiła też o Sławomirze Nowaku w kontekście swoich zeznań przed komisją, gdy uznała, że Nowak miał ,,nieformalną polityczną władzę nad formułowaniem prawa podatkowego na etapie prac rządowych''.

– Nowak nawet wysłał pismo nakazujące nam przyjmowanie tych rozstrzygnięć, które zapadają w gabinecie u premiera. To było wyrazem moich niepokojów i protestów – oznajmiła. Jak przyznała, minister Nowak stwierdził, że to, nad czym pracuje ministerstwo, nie jest ważne wobec decyzji w gabinecie premiera.

bb/rmf24.pl, tvp info