Przypomnę, że jesteśmy nowym ugrupowaniem - część posłów nie zdaje sobie sprawy, że niektóre głosowania mają charakter czysto polityczny” - w taki sposób szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer usiłowała dziś wytłumaczyć, dlaczego projekt „Ratujmy Kobiety” został odrzucony w pierwszym czytaniu.

W rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu ZET powiedziała jednak coś jeszcze bardziej absurdalnego:

Nie mieliśmy w programie partii zaostrzenia aborcji. Tak jak spolaryzowane jest społeczeństwo, tak i my jesteśmy w tej sprawie podzieleni. Jestem zła na to głosowanie - uważam, że projekt należało skierować do komisji, bo nadchodzą czasy mroku, a to głosowanie miało charakter symboliczny, nie światopoglądowy”.

Podkreśliła też:

To był błąd polityczny, wiem o tym. Musimy się skonsolidować, sprowadzić na ziemię. Musimy zmobilizować elektorat, który teraz jest rozczarowany”.

dam/Radio Zet,Fronda.pl