15-letni Marcin i 12-letni Paweł wyszli z domu w poniedziałek wczesnym popołudniem i dotąd nie wiadomo, jaki jest ich los. TVP Info poinformowało, że do poszukiwań chłopców 2 stycznia dołączyli nurkowie, którzy mają szukać śladów na dnie rzeki Liwiec.

Poszukiwania ułatwia dodatnia temperatura.

1 stycznia przed północą zakończono wypompowywanie wody ze stawów w pobliżu miejscowości Kapuściaki koło Mokobód. Według relacji świadków to tam chłopcy mieli być widziani po raz ostatni. Na miejscu niczego jednak nie znaleziono.

Policjanci w dalszym ciągu sprawdzają sygnały o możliwym wyjeździe braci do Warszawy. Przeglądane są zapisy monitoringu z pociągów, dworców i stołecznej komunikacji miejskiej oraz miejsc, w których mogli pojawić się nastolatkowie.

Ra/Tvp.info, Polityce.pl