Litwini później niż Polacy rozpoczęli budować własny gazoport. Terminal uruchomią jednak wcześniej. Według mediów już 27 października w Kłajpedzie zacumuje statek-gazoport. Dzięki temu Litwa stanie się de facto niezależna od Gazpromu, bo będzie mogła sprowadzać skroplony gaz z całego świata.

Co więcej Litwini podpisali jeszcze kontrakt z norweskim koncernem Statoil. Przez 5 lat będzie dostarczać Kłajpedzie ok. 540 mln m3 skroplonego gazu. Litewski gazoport będzie pierwszym nad Bałtykiem. Dopiero później ma zostać uruchomiony gazport w Gdyni, a jeszcze później – gazoport niemiecki w nieznanym jeszcze z całkowitą pewnością miejscu.

Polski gazoport miał zostać oddany do użytku już w połowie tego roku. Niestety, termin przesunięto aż o pół roku. Według informacji podanych przez ministra Włodzimierza Karpińskiego, gazoport zacznie funkcjonować w 2015 roku – nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie.

Wszelkie opóźnienia są tu wyjątkowo szkodliwe, bo podtrzymują uzależnienie Polski od rosyjskiego gazu, co w obliczu napiętej sytuacji może spowodować problemy. Przypomnijmy, że kilka dni temu Gazprom ograniczył dostawy gazu na Słowację o 50 proc.; z kolei w ubiegłym tygodniu Węgry, pod naciskiem Rosji, zdecydowały się na zmianę swojej polityki energetycznej względem Ukrainy i całkowite zatrzymanie dostaw do tego kraju – właśnie w obawie przed sankcjami Moskwy. 

pac/radio maryja