Tomasz Wandas, Fronda.pl: Nie da się nie zauważyć, że dziś wielu ludzi próbuje podszywać się pod PiS i czerpać z tego korzyści wyłącznie dla siebie. Czy Wasze środowisko jest na tyle spójne, że doskonale wiecie kto do takich osób należy? Jak to weryfikujecie?

Adam Lipiński (Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Wiceprezes PiS):

Niestety nie zawsze da się to zweryfikować. Partia, która jest partią rządzącą ma duże możliwości, to wie każdy. Nie dziwi zatem fakt, że pojawiają się ludzie, którzy chcą to wykorzystywać. Zakładam, że mogą pojawiać się błędy personalne i najprawdopodobniej są.

Czy zdarzyło się wam kiedy kogoś błędnie oskarżyć, kogoś, kto faktycznie był działaczem ideowym działającym wyłącznie dla dobra społeczeństwa?

Nie znam osobiście takich przypadków ale najprawdopodobniej były.

Dlaczego?

Dlatego, że wokół nas nie koniecznie gromadzą się ludzie złej woli ale firmy pijarowskie, lobbystyczne, które mogą zniszczyć pojedynczego polityka, to jest oczywiste.

O czym świadczy fakt, że Prezes Jarosław Kaczyński mianował aż sześciu wiceprezesów, opinia spodziewała się maksymalnie czterech...

Są osoby szczególnie zasłużone dla naszego środowiska politycznego. Normalne jest, że takim osobom należy się docenienie. Powinny zatem awansować. Mówi pan o Joachimie Brudzińskim i Mariuszu Błaszczaku, są to ludzie szczególnie ważni dla naszego ugrupowania.

Co z Kazimierzem Ujazdowskim? Na ile osoby tworzące ścisły zarząd mogą mieć w ogóle odmienne zdanie, czy w ogóle mogą mieć?

Co człowiek to inna opinia, nigdy nie będzie tak żeby każdy z każdym we wszystkim się zgadzał. W ścisłym zarządzie natomiast staramy się mówić jednym głosem, przywiązujemy dużą wagę do spójności kierownictwa. Nie wpadamy tym samym w pułapkę kakofonii przekazu. Co do tego jednak od żadnego z nas nie uzyska pan żadnych szczegółowych informacji.

Prezes Jarosław Kaczyński wspomniał przy mianowaniu nowych wiceprezesów, że jest tendencja do narzucania na PiS brudnych sieci. Kto to robi i jak zamierzacie sobie z tym poradzić?

Głównie będziemy zachowywać spójność kierownictwa, o czym już mówiłem. Oczywiste jest, że partia, która rządzi jest narażona na różnego typu intrygi, manipulacje, próby wciągania w różne sytuacje, które mogą być kompromitujące.

Skąd się to bierze? Czy tylko w Polsce tak wygląda ten mechanizm?

Jest to normalność życia politycznego. Dzieje się tak nie tylko w Polsce, Europie, ale na całym świecie. Szczególną uwagę musimy zwracać na to aby nie da się wpuszczać w podejrzane środowiska, czy podejrzane interesy. To jest oczywiste..

Rozumiem, że nowi wiceprezesi zostali przez Was w 100% sprawdzeni?

Tak sądzę. Jest to grono tak wyselekcjonowane, że nie powinno być żadnych problemów. Tak, można powiedzieć, że jesteśmy w 100% siebie pewni.

Bardzo dziękuję za rozmowę