Bogusław Linda zarzuca stacji TVN manipulacje i... niszczenie murów.  Aktor, który kilka miesięcy temu wywołał spore zamieszanie stwierdzając w jednym z wywiadów, że Łódź to "miasto meneli", opowiedział o manipulacji, jakiej mieliby dopuścić się dziennikarze TVN. W jednym z materiałów mieli pokazać, jak mieszkańcy Łodzi zareagowali na słowa Bogusława Lindy. Aktor w rozmowie z magazynem "Newsweek" oskarża stację, że jej pracownicy napisali na murze obraźliwy napis, a w materiale stwierdzili, że to łodzianie.

"Zdaje się, że to kochany TVN sobie zaszalał. Był na przykład taki napis na murze: „Je..ć Lindę i Legię". Ze swastyką. Tego nie mogli pokazać, więc kilkadziesiąt metrów dalej sami namalowali: "Je..ć Lindę" - i to pokazali. Nie chciało mi się wierzyć, że można tak manipulować. Okłamać wszystkich dla kasy, oglądalności. Wymyślili na mój temat całą fabułę i ogłosili, że to dokument" - powiedział dosłownie Bogusław Linda.
 
bbb/party.pl