Minister zdrowia Łukasz Szumowski w dzisiejszym wywiadzie dla Onetu podkreślił, że jak na razie liczba nowych przypadków zakażeń koronawirusem w Polsce jest znacznie niższa, niż wynikało z przewidywać ministerstwa. Wcześniej szacowano, że dzisiaj liczba zarażonych w kraju dojdzie do stu, a do tej pory potwierdzono 61 przypadków.

Obecne szacunki, jak powiedział minister, mówią o tysiącu zakażeń z zbliżającym się tygodniu. Wyjaśnił, że na dzisiaj w Polsce działania służb i władz są skupione przede wszystkim na opóźnieniu narastania liczby pacjentów.

-„Walczymy o to, żeby nie było takiej sytuacji jak we Włoszech, gdzie naprawdę jest tragedia” – powiedział szef resortu zdrowia.

Ocenił też, że polskie szpitale są przygotowane na przyjęcie około kilkunastu tysięcy pacjentów zakażonych wirusem, dlatego podjęto decyzję o przekształcaniu dodatkowych placówek w szpitale zakaźne. Przyznał, że ta decyzja wpływa na innych pacjentów, których badania i zabiegi zostaną przesunięte. Apeluje jednak o zrozumienie nadzwyczajnych działań, które są konsekwencją nadzwyczajnej sytuacji.

kak/ Onet.pl