Robert Lewandowski śrubuje kolejne rekordy. Tym razem dzięki bramce strzelonej w meczu ligowym z FC Ingolstadt przesunął się na trzecie miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych obcokrajowców w historii ligi niemieckiej.

Polak czekał na kolejne trafienie w Bundeslidze od miesiąca. Przełamanie przyszło w meczu z beniaminkiem ligi FC Ingolstadt. Lewandowski zdobył gola i łącznie ma na koncie 15 bramek zdobytych w lidze w tym sezonie dla Bayernu. Łącznie we wszystkich rozgrywkach w 2015 roku Lewandowski strzelił aż 49 goli.

Trafienie w ostatnim meczu sprawiło, że Lewandowski ze 106 bramkami na koncie został trzecim najbardziej bramkostrzelnym piłkarzem spoza Niemiec w historii Bundesligi. Wyprzedza go tylko dwóch snajperów z... Bayernu Monachium.

Liderem tej klasyfikacji jest Claudio Pizarro. Peruwiańczyk ma na koncie 177 bramek. Drugi jest Brazylijczyk Giovanne Elber, który trafiał do siatki w Niemczech 133 razy. 

Jak łatwo zauważyć, by wyprzedzić Elbera, Lewandowski musiałby rozegrać w Niemczech przynajmniej jeszcze jeden bardzo dobry sezon. Zostanie najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii Bundesligi wymagałoby od "Lewego" zapewne kilku lat spędzonych na niemieckich boiskach.

emde/przegladsportowy.pl