Posłanka Izabela Leszczyna wykazała się dziś niezwykłą szczerością. Komentując sytuację związaną z kandydaturą Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w wyborach prezydenckich, stwierdziła: „nie jesteśmy teraz gotowi na polityka uczciwego”. Możemy się więc spodziewać, że partia w wyborach postawi na kandydata nieuczciwego.

-„Co źle zrobiliśmy w sztabie? Jest taki fragment Ewangelii wg św. Mateusza, w którym są słowa nie rzucajcie pereł przed wieprze. Jestem głęboko przekonana, że polska polityka, polscy politycy, także komentatorzy, chyba nie są gotowi na Małgorzatę Kidawę-Błońską. Nie jesteśmy gotowi na polityka zupełnie uczciwego, który nie kalkuluje, nie kombinuje, tylko po prostu mówi jak jest” – mówiła dziś posłanka PO Izabela Leszczyna na antenie TOK FM.

W odpowiedzi na jej słowa zawrzało w sieci. Wszak posłanka Platformy Obywatelskiej oznajmiła publicznie, że partia postawi w wyborach prezydenckich na nieuczciwość.

-„Możliwości interpretacyjne tego komentarza są nieskończone. Od tego kim są wieprze, po co, czy jeżeli kandydat uczciwy się nie sprawdził, teraz czas na mniej uczciwego. Zapraszam do eksperymentów myślowych” – komentuje dziennikarz Marcin Makowski.

kak/TOK FM, Facebook, Twitter