Według wicepremiera Mateusza Morawieckiego, kwota wolna od podatku nie powinna obejmować osób dobrze zarabiających. Istniejący obecnie w Polsce degresywny system podatkowy, gdzie lepiej zarabiający płacą niższe podatki, powinien zostać zamieniony na system opodatkowania progresywnego.

„Mamy degresywny system podatkowy, który trzeba zmieniać w kierunku progresywnego, tak żeby krańcowa stawka podatkowa dla tych, którzy zarabiają więcej, była wyższa niż dla tych, którzy zarabiają mniej.

Bardzo ważne jest też zagadnienie stawki ZUS dla bardzo małej działalności gospodarczej.” - oświadczył w rozmowie z PAP wicepremier Mateusz Morawiecki. „Załóżmy, że ktoś ma 3 tys. zł dochodu i ma z tego zapłacić 1,2 tys. zł ZUS i jeszcze 19 proc. podatku, to po szybkiej kalkulacji okazuje się, że zostaje mu około 1 tys. zł.

Tak naprawdę jest więc wypychany z rynku do szarej strefy. Tu myślimy o takiej formie, jak "mała działalność gospodarcza". Ministerstwo Finansów pracuje nad tą sprawą razem z Ministerstwem Rozwoju. Myślę, że dojdą do porozumienia”

- wyliczał wicepremier.

Według zapowiedzi rządu PiS kwota wolna od podatku ma zostać zwiększona od 2018 r. w ramach podatku ujednoliconego. Jak postanowił w ubiegłym tygodniu Sejm, kwota wolna od podatku w 2017 roku nie ulegnie zmianie i będzie wynosić 3019 zł. Stawka kwoty wolnej od podatku w Polsce jest jedną z najniższych w całej Unii Europejskiej.

LDD/rmf24.pl/fronda.pl