Jednak sensacyjne dane o ogromnej poprawie ściągalności VAT w 2017 roku, potwierdzają się

 

1. Wczoraj na portalu wPolityce.pl opublikowane zostały informacje pochodzące z resortu finansów potwierdzające, że w roku 2017 wpływy z VAT były, o 23%, czyli aż o 30 mld zł większe niż w roku poprzednim.

Już w roku 2016 wpływy z VAT w stosunku do roku poprzedniego były o 4 mld zł większe niż w roku poprzednim, ale dopiero po wprowadzeniu wielu zmian w prawie podatkowym i karnym, które weszły w życie w roku 2017, wręcz eksplodowały.

Jak podał resort finansów w latach 2008-2015, a więc w okresie rządów PO-PSL, nominalny wzrost PKB wyniósł aż 40%, natomiast wpływy z VAT wzrosły tylko o 21%, przy czym należy pamiętać, że w roku 2011 podniesiono stawki VAT o 1 punkt procentowy, czyli, o 5%, co oznacza, że rzeczywisty wzrost wpływów z VAT w tym okresie wyniósł tylko 16%.

Dodatkowe wpływy z VAT w wysokości 30 mld zł osiągnięte w roku 2017, są wyraźnie wyższe, niż środki, jakie Polska otrzymuje średniorocznie z budżetu UE, bowiem te wynoszą około 22-23 mld zł.

2. Już dane ministerstwa finansów dotyczące wpływów podatkowych za 11 miesięcy 2017 roku sygnalizowały, że może to być rok wyjątkowy pod tym względem, ale jak się okazuje, grudzień jeszcze te wyniki poprawił.

Przypomnijmy, że w okresie styczeń – listopad 2017 roku, odnotowano wzrost dochodów we wszystkich rodzajach podatków w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego (na szczególną uwagę zasługuje jednak wzrost dochodów z VAT-u o ponad 20,3% i z CIT o blisko 12,9%).

I tak dochody z podatku VAT były wyższe aż o 20,3 % tj. o 24,7 mld zł, dochody z podatku akcyzowego i podatku od gier były wyższe, o 4,2% czyli o ok. 2,6 mld zł, z podatku PIT były wyższe o 8,6% tj. o około 3,7 mld zł, wreszcie z podatku CIT o 12,9% tj. o około 3,1 mld zł.

Z kolei dochody z podatku od instytucji finansowych, (czyli tzw. podatku bankowego) wyniosły w okresie styczeń-listopad 4 mld zł, co oznacza, że już po 11 miesiącach, są one wyższe od tych zaplanowanych w budżecie z tego tytułu (3,9 mld zł).

A więc dochody z 4 podstawowych podatków (VAT, akcyza, PIT i CIT), były wyższe aż o 34,1 mld zł za 11 miesięcy tego roku w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego, a razem z tzw. podatkiem bankowym, (który w poprzednim roku jeszcze nie obowiązywał w okresie styczeń-luty), aż o 38,1 mld zł o tych z roku poprzedniego.

Dodatkowym dochodem budżetu do tej pory, była także wpłata 95% zysku wypracowanego przez NBP w roku 2016, przy czym środki z tego tytułu w wysokości 8,7 mld zł wpłynęły do budżetu państwa w czerwcu tego roku.

3. Według danych pochodzących z ministerstwa finansów prezentowanych na portalu wPolityce.pl, także rok 2018 zapowiada się optymistycznie, jeżeli chodzi o dalszy wzrost wpływów z podatku VAT.

Otóż w tym roku wpływy z VAT są planowane na poziomie aż 167 mld zł, czyli mają być o kolejne 10 mld zł większe niż te zrealizowane w roku 2017 (wg. resortu finansów wpływy z VAT wyniosły 157 mld zł i były o blisko 4 mld zł większe niż planowano).

Według urzędników resortu uszczelnianie podatku VAT, będzie kontynuowane w kolejnych latach i mimo tego, że wpływy z tego podatku będą z roku na rok rosły wprawdzie już coraz wolniej, ale wg. prognoz resortu na koniec roku 2020, mogą sięgnąć 200 mld zł.

To oznaczałoby, że po 4 latach rządów Zjednoczonej Prawicy, wpływy z VAT będą średniorocznie o około 80 mld zł większe niż w okresie rządów PO-PSL, kiedy wynosiły średniorocznie około 120 mld zł.

Zbigniew Kuźmiuk