Wystarczy zaledwie pobieżny przegląd wpisów pisarki Marii Nurowskiej, aby upewnić się, że treści przez nią publikowane są co najmniej dziwne i zastanawiające. Zaledwie przed trzema dniami pisała o odkryciu przez nią rzekomego spisku prawicowych mediów (TUTAJ), ale już wczoraj zdołała wspomniany wpis zdecydowanie przebić. Napisała bowiem apel do… papieża Franciszka.

Nurowska więc stwierdziła, że tym razem uderzy w abp Marka Jędraszewskiego. Pisarce nie podoba się rzekome „wtrącanie się do polityki”, które ma cechować hierarchę. Zarzuca mu nawet, że ten z ambony… namawia wiernych do głosowania na Prawo i Sprawiedliwość.

Dalej zatroskana o godne sprawowanie Mszy świętej Nurowska pisze:

Przeznaczeniem Kościoła jest modlitwa, a nie agitacja! Wszystko, co świeckie, powinno pozostać za progiem”.

Pozostaje tylko pytanie – czym jeszcze pisarka zadziwi nas w swoich kolejnych wpisach? Bo w to, że powstaną, nie wątpimy.

dam/facebook,Fronda.pl