Paweł Kukiz w porannym programie TVN24 „Jeden na jeden” został zapytany o sprawę „Nocnych Wilków”, chcących przejechać przez Polskę do Berlina celem uczczenia zwycięstwa Armii Czerwonej nad III Rzeszą. „Niech jadą, a którędy mają przejechać?” – odparł po prostu Kukiz. Stwierdził, że jeśli doszłoby do złamania prawa, to ma zareagować policja.

A ciekawe co powiedziałby Kukiz, gdyby przez Polskę chciał przejechać gang motocyklistów ukraińskich wysławiający Banderę i Szuchewycza? Wówczas muzyk na pewno bardzo by się oburzył. Jednak w sprawie ludzi, którzy czczą pamięć jednego z największych morderców Polaków w historii, Józefa Stalina, Kukiz problemu nie widzi. Przypadek?

Przypomnijmy, że sprzeciwu przeciwko przejazdowi „Nocnych Wilków”Polskę nie usłyszeliśmy także od Grzegorza Brauna. Co znamienne, również polski rząd deklaruje, że motocyklistami powinna zająć się ewentualnie straż graniczna i na ma mowy o żadnych odgórnych działaniach.

 bjad