"A tutaj macie co wg naszego programu naprawy Państwa powinniśmy zrobic z mediami:
3.3 Media 
- Zakazy koncentracji więcej niż 20% mediów lokalnych (dziś prawie 90% mediów regionalnych ma jedna grupa : Verlagsgruppe Pasau) 
- Zakaz koncentracji powyżej 20% rynku mediów centralnych. 
- Kary za rozpowszechniania nieprawdy zwiększone w przypadku nieprawdziwych informacji uderzających w polską rację stanu (kłamstwo oświęcimskie typu „Polskie Obozy”).
- Zakaz reklamy firm państwowych oraz organów władzy publicznej wydawanych w Polsce mediach o kapitale zagranicznym (za wyjątkiem mediów branżowych reklam w mediach wydawanych za granicą do tamtejszego klienta) 
- Zakaz zatrudniania w mediach publicznych dziennikarzy pracujących jednocześnie dla mediów zagranicznych (Vide Tomasz Lis – z jednej strony „dziennikarz” TVP z drugiej płacą mu Niemcy wydający Newsweeka) .
- Zakaz reklamy firm państwowych w mediach ukaranych sądowo za publikację nieprawdziwych materiałów sprzecznych z polską racją stanu" - napisał Paweł Kukiz na Facebooku. 

"Kawałek programu Kukiza. On chyba naprawdę nie wie w jakim systemie żyje..." - skomentował to profil facebookowy tygodnika Najwyższy CZAS! związanego z partią KORWiN. 

Wielu użytkowników Facebooka jest oburzonych propozycją Pawła Kukiza, deklarując, że rozpoczyna przedstawianie swojego programu od zakazów. Tymczasem czy należy bałwochwalczo trzymać się zasad wolnego rynku, nawet jeżeli ewidentnie szkodzi to Polsce?

kad