"Uważam, że całe zamieszania spowodowane między innymi sytuacją z Misiewiczem, to jest rzecz po prostu skandaliczna. Nie może być tak, żeby jakieś relacje osobiste przysłaniały interes państwa" - powiedział Paweł Kukiz na antenie programu "Onet Opinie" Andrzeja Stankiewicza.

W ten sposób Kukiz argumentował, dlaczego jego zdaniem Antoni Macierewicz powinien odejść z rządu premier Beaty Szydło.

Według Kukiza sprawą Misiewicza Macierewicz "bardzo mocno zaszkodził całej polskiej prawicy".

Polityk przyznał też, że są i powody osobiste jego niechęci do szefa MON.

"Otrzymałem też bardzo emocjonalny list od Macierewicza, w którym prawie że stawia mnie, czy też sugeruje m, że [jestem] w tym samym rzędzie co bezpieka rosyjska czy zaprzańcy, wrogowie sprawy polskiej. Minister Obrony Narodowej nie powinien być aż tak emocjonalny" - dodał Kukiz.

Przyrównał następnie przykład posła Stefana Niesiołowskiego, wskazując, że Macierewicz nie powinien być emocjonalny tak, jak on. 

mod