Kto zarabia na pandemii koronawirusa? Według "Bloomberga" są poważni zwyciężcy światowego kryzysu epidemiologiczno-gospodarczego. Niektóre banki zarabiają na nim naprawdę dobrze.


Jak pisze na łamach "Bloomberga" Elisa Martinuzzi, w czasie koronawirusa jak dotąd po prostu kwitnie handel papierami wartościowymi. "Od JPMorgan Chase po Citigroup – firmy z Wall Street zanotowały najlepszy kwartał od lat, kupując i sprzedając akcje oraz obligacje" - pisze autorka.


Martinuzzi powołuje się na dyrektor finansową JPMorgan, Jennifer Piepszak. Według Piepszak sukces jest wypadkową historycznej korekty na rynku akcji, bezprecedensowych pakietów bodźców ządowych i monetarnych oraz gwałtownego wzrostu zmienności obrotu. Jej bank odnotował aż 7,2 mld dolarów przychodu z obrotu akcjami i obligacjami w pierwszych trzech miesiącach 2020 roku. To oznacza wzrost o prawie 1/3 względem tego samego okresu rok temu. Także inne banki odnotowały duże wzrosty. "Citi odnotował 39 proc. wzrost przychodów, Goldman Sachs Group – wzrost o 28 proc., a Bank of America – wzrost o 22 proc., znacznie przekraczający oczekiwania analityków" - pisze "Bloomberg".


"To gwałtowny wzrost przepływów kapitału w czasie marcowego kryzysu miał kluczowe znaczenie. W szczytowym momencie ubiegłego miesiąca dzienne obroty handlowe kursami i towarami były ponad trzy razy większe niż średnie dzienne obroty w styczniu – podaje JPMorgan" - czytamy w artykule. Z kolei handel walutami osiągnął ponad dwukrotne przewyższenie względem średniej w styczniu.

bsw/Forsal.pl