Jak dowiedziały się „Wiadomości” TVP1, Prokuratura Krajowa rozpoczęła śledztwo w sprawie zaniechania w Polsce sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej.

Wszczęto postępowanie przygotowawcze w sprawie zaniedbań polskich prokuratorów. Ma ono wyjaśnić, kto jest odpowiedzialny za zaniechanie sekcji zwłok ofiar i dlaczego do niego doszło.

Przypomnijmy, że w listopadzie mają rozpocząć się ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej. Jako pierwsze przebadane zostaną ciała prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki Marii Kaczyńskiej, pochowane w katedrze na krakowskim Wawelu.

Postępowanie dotyczy niedopełnienia obowiązków i utrudnienia postępowania przez funkcjonariuszy, w tym prokuratorów publicznych. Za te czyny Kodeks karny przewiduje karę – odpowiednio do 3 i 5 lat więzienia.

Jak wskazała rzecznik Prokuratury Krajowej Ewa Bialik przed sześciu laty przyjęto „na wiarę” wyniki sekcji zwłok w Moskwie, mimo że z ekspertyzy Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu wynika, że aż u jednej trzeciej ofiar w ogóle nie przeprowadzono sekcji. Jak podkreśla Bialik, zwłok nie zbadano nawet po przewiezieniu ich do Polski.

Według Prokuratury Krajowej wszechstronne badania mają precyzyjnie określić obrażenia ofiar i dokładne przyczyny śmierci, jak również pomóc w rekonstrukcji przebiegu katastrofy.

W ekshumacjach, które rozpoczną się w listopadzie, mają wziąć udział międzynarodowi eksperci.

JJ/TVP Info, IAR, Fronda.pl