Publicystka "Gazety Wyborczej" i TOK FM, Dominika Wielowieyska już wie, kto odpowiada za falę antypolonizmu na świecie. Odpowiedź jest dość zaskakująca. 

Na antenie TVN24 Wielowieyska komentowała sprawę Pomnika Katyńskiego w Jersey, a także atak burmistrza Fulopa na marszałka Karczewskiego. Jeden z użytkowników Twittera odniósł się do tej wypowiedzi, twierdząc, że zdaniem dziennikarki GW winę za przeniesienie pomnika ponosi PiS, ponieważ uchwaliło nowelizację ustawy o IPN. Publicystka postanowiła nieco doprecyzować... Odpisała Twitterowiczowi, że nie słuchał jej uważnie. 

"Za przeniesienie pomnika odpowiada burmistrz i trzymam kciuki za Polonię, że zdoła to odwojować. A PiS odpowiada za falę antypolonizmu na świecie. Jej objawem jest nieprawdziwa wypowiedź burmistrza"-podkreślia. Dominika Wielowieyska zwróciła jednocześnie uwagę, że marszałek Senatu, Stanisław Karczewski nie jest antysemitą, nigdy również nie negował Holokaustu, ale... 

"na świecie PiS jest utożsamiany z nacjonalistami, bo ich bez przerwy kokietuje"-oceniła publicystka TOK FM. Jak dodała, obecny rząd jest bardzo wyrozumiały wobec demonstracji pod hasłami nazistowskimi i antysemickimi. 

 

I co z tego, że prezydent Katowic i zarazem kandydat PiS na ten urząd, Marcin Krupa, rozwiązał zgromadzenie i poparł go w tym szef MSWiA, Joachim Brudziński?

yenn/Twitter, Fronda.pl