W poniedziałek wieczorem w wypadku samochodowym zginął ksiądz Józef Kubicki, chrystusowiec. Od grudnia 2000 roku kierował pracami biura Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski. 30 maja skończyłby 60 lat. Ks. Józef Kubicki zginął w Marysinku pod Warszawą, w drodze na uroczystość święceń kapłańskich w domu generalnym chrystusowców w Poznaniu.

 

- W biurze ks. dr. Józefa Kubickiego przy skwerze Kard. Wyszyńskiego 6 w Warszawie panował nieustanny ruch. Niemal każdego dnia odwiedzali go posługujący na Wschodzie biskupi, księża i siostry zakonne. Nikt nie wychodził z pustymi rękami - otrzymywali dla parafii, w których posługują, naczynia i szaty liturgiczne, egzemplarze Biblii, mszałów i brewiarzy, a także pisma katolickie – czytamy na stronie Archidiecezji Warszawskiej.

 

Co roku koordynował Dzień modlitwy za Kościół na Wschodzie, przewodniczył w II Niedzielę Adwentu modlitwie Apelu Jasnogórskiego na Jasnej Górze, organizował szkolenia dla wyjeżdżających do pracy ewangelizacyjnej. - Podkreślał, że najcenniejszy dar Kościoła w Polsce dla Kościoła na Wschodzie to duchowni, zakonnice i świeccy, którzy wyjeżdżają do krajów Europy Wschodniej, Rosji i Azji Środkowej – wspomina Archidiecezja Warszawska. Ksiądz Kubicki zaznaczał, że modlitwa i ofiarowane cierpienie to bezinteresowny dar serca w intencji ekumenizmu i odradzającego się Kościoła na Wschodzie.

 

Sam również często wyjeżdżał na Wschód. Brał udział w uroczystościach kościelnych i odwiedzał pracujących tam księży i siostry. W ostatni weekend odwiedził Siostry od Aniołów w Wilnie.

 

Ksiądz Kubicki urodził się 30 maja 1951 r. w Krzepielowie w województwie zielonogórskim. Po maturze wstąpił do nowicjatu Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej w Ziębicach. Ukończył studia filozoficzne oraz teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa w Poznaniu, otrzymując dyplom magistra teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Śluby wieczyste złożył 20 kwietnia 1976 r. Rok później, 9 maja 1977 r., z rąk bp. Tadeusza Ettera przyjął w katedrze poznańskiej święcenia kapłańskie.

 

Pracował jako wikariusz w parafii pw. Matki Boskiej Bolesnej w Chociwlu (archidiecezja szczecińsko-kamieńska), w latach 1970-1982 pełnił posługę w Referacie Powołaniowego Towarzystwa Chrystusowego w Ziębicach (archidiecezja wrocławska), w latach 1982-1989 był prefektem i wychowawcą oraz wicerektorem w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu. W roku 1990 został skierowany do parafii pw. Świętego Ducha w Szczecinie-Zdrojach, gdzie był proboszczem do końca sierpnia 1999 r.

 

W latach 1990-był wicedziekanem w dekanacie Szczecin-Osiedle Słoneczne, był diecezjalnym dyrektorem Papieskich Dzieł Misyjnych, obrońcą węzła małżeńskiego w szczecińskim Sądzie Metropolitalnym oraz spowiednikiem studentów Kolegium Teologicznego w Szczecinie.

 

W latach 1996-1998 dojeżdżał na Papieski Wydział Teologiczny do Poznania, gdzie ukończył podyplomowe studium licencjackie i doktoranckie oraz w 2002 r. napisał i obronił na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu rozprawę doktorską "Sakrament bierzmowania we współczesnym duszpasterstwie polskim. Na podstawie doświadczeń archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej".

 

Od 1 września 1999 r. był referentem ds. misyjnych w Towarzystwie Chrystusowym. Od 31 stycznia 2001 r. pracował w Zespole Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.

 

Przewodniczący Konferencji Biskupów Białorusi Biskup Aleksander Kaszkiewicz wyraził smutek z powodu śmierci księdza Kubickiego. Przypomniał, że dzięki niemu Kościół na Białorusi otrzymywał wielkie wsparcie. Biskup Kaszkiewicz powiedział, że ta śmierć jest wielkim wstrząsem dla białoruskiego Kościoła.

 

żar/Archidiecezja.warszawa.pl