Tomasz Wandas, Fronda.pl: Jak być dobrym chrześcijaninem w dzisiejszych czasach? 

Ks. Michał Misiak: Przede wszystkim ważne jest to, aby być do dyspozycji Pana Boga, być Jego narzędziem. 

To znaczy?

To znaczy zawsze mieć czyste serce i uszy, duszę, nastawione na Jego natchnienia. Podstawą ku temu jest łaska uświęcająca i modlitwa. Spowiedź i codzienne trwanie w Słowie Bożym.

Jak żyć, aby życia nie zmarnować? Co jeśli ktoś nie odczuwa łaski tego, aby pójść na Mszę św. bądź aby się pomodlić?

Nie trzeba wcale czuć aby działać. Nie trzeba mieć pragnienia, aby podjąć jakiś czyn. Miłość polega na tym, że czasem robimy coś wbrew sobie. Jeżeli kocham Boga, a nie che mi się pomodlić to i tak się pomodlę. Jeżeli nie mam ochoty pójść do kościoła, to wystarczy się zapytać czy ta druga strona ma ochotę się spotkać. Czy Bóg ma ochotę na spotkanie? Odpowiedź zawsze brzmi „tak”. Wtedy pójdę do kościoła, mimo, iż nie mam na to ochoty, nie mam nastroju. Nie można być egoistą w wierze.

To znaczy? 

To znaczy, że pomodlę się wtedy kiedy ja chcę, pójdę do kościoła wtedy kiedy ja chcę. Wiara to miłość dwóch osób, to relacja. Trzeba więc zawsze zadać pytanie: czego chce druga strona? Nie można tylko trwać przy swoim. Czego chce Bóg? To jest sedno sprawy, sedno wiary. Wtedy podejmujemy czyny związane z modlitwą, z pogłębieniem wiary poniekąd wbrew sobie, ale na tym właśnie polega miłość. Miłość to zapiera się samego siebie.

Jaka modlitwa najbardziej podoba się Bogu? 

Modlitwa serca skruszonego. Modlitwa człowieka prawdziwego. Każdy z nas jest grzesznikiem, kiedy sobie to uświadomimy, mamy serce skruszone, pokorne. Stając w prawdzie, o swojej kondycji duchowej, o tym kim się jest już się Bogu bardzo podoba. Każde słowo kierowane do Boga w duchu, w prawdzie jest mu miłe.

Jaki jest zatem duchowy cel każdego z nas?

Żyjemy na ziemi, mamy do przeżycia to życie. Mamy przeżywać je, w perspektywie życia wiecznego, a więc już tu, mamy żyć stylem życia Królestwa Niebieskiego. Tak jak będziemy żyć w niebie, mamy żyć tu na ziemi. Swoim stylem życia, postępowaniem mamy wprowadzać, aktualizować Królestwo Niebieskie. Przede wszystkim, więc miłość. Mamy kochać tych, którzy są tak jak my uczniami Jezusa i mamy też kochać tych, którzy uczniami Jezusa nie są. Mamy szanować i troszczyć się o każdego, wpisuje się to miłość do wrogów.

Co robić?

Mamy przebaczać naszym winowajcom, mamy dobrze czynić tym, którzy nie potrafią nas kochać, którzy nas zdradzili, zranili. Mamy ich kochać poprzez przebaczenie i poprzez błogosławienie. 

Styl życia Królestwa Niebieskiego? Gdzie go szukać na ziemi, mimo grzechu, który nas otacza? 

Tam gdzie jest prawda i miłość tam jest Bóg. My musimy te rzeczywistości rozniecać wokół siebie. Żyć w prawdzie, bez obłudy, bez hipokryzji. Żyć w miłości poprzez czyny miłosierdzia, przez przebaczanie i realizować wolę Bożą tak jak realizuje się ją w niebie. W niebie, gdy Bóg coś zamyśli to się od razu wydarza, my tutaj na ziemi musimy wolę Boża wprowadzać natychmiast w życie. Kiedy dostajemy natchnienie od Pana Boga aby coś zrobić, coś powiedzieć, bądź czegoś nie powiedzieć to mamy to natychmiast robić, bez opieszałości. To jest styl życia Królestwa Niebieskiego. Wola króla jest realizowana natychmiast i z radością!

Jakie miejsce w naszym życiu odgrywa Maryja? Jakie powinna odgrywać? 

Maryja zawsze jest w cieniu. Tak też powinna wyglądać jej rola w życiu chrześcijanina. Powinna być blisko ale zawsze na drugiej linii. Tak jak to pokazała w Piśmie Świętym, pokazała, że Jezus jest jedyną drogą, Jezus jest jedynym pośrednikiem ale ona zawsze jest tam gdzie on. W życiu duchowym Maryja powinna być bliską przyjaciółką każdego chrześcijanina. Powinna być tą mamą, która ma na oku swoje dziecko aby ochronić je przed złem, by zainterweniować kiedy będzie taka konieczność.

Czy ksiądz w jakiś specjalny sposób odczuwa Jej opiekę?

Tak, odczuwam, szczególnie podczas egzorcyzmów. Kiedy modlę się nad osobami opętanymi, kiedy wkraczam na ścieżkę walki duchowej o duszę człowieka zniewolonego. Czuje wsparcie Maryi, którego Szatan się boi. Widzę te wsparcie również, po samej reakcji złego ducha. Często rozeznaję, że jest Ona blisko.

 

Bardzo dziękuję za rozmowę.