Od wielu lat trwały starania o postawienie w stolicy Polski pomnika ofiar ludobójstwa dokonanego przez zbrodniarzy z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej  Armii. Działania te zostały storpedowane przez tzw. autorytety moralne, w tym przez Andrzeja Szeptyckiego, pociotka kolaboranta hitlrrowskiego, Seweryna Blumsztajna z "Gazety Wyborczej" i Grzegorza Motykę, gloryfikatora owych zbrodniarzy.Głowna organizatorka tej akcji Bogumiła Berdychowska (swego czasu członek komitetu wyborczego Lecha Kaczyńskiego) była za to publicznie chwalona przez Kongres Nacjonalistów Ukraińskich. 

Dzięki wytrwałości rodzin pomordowanych i środowisk patriotycznych Rada Miasta Warszawy podjęła decyzję o postawieniu tego pomnika. Za tą decyzja w dniu 18 kwietnia br.  głosowało 49 radnych. Nikt się nie wstrzymał od głosu i nikt nie był przeciw. 

Uchwała nr LIV/1529/2013 w sprawie pomnika "Ofiar zbrodni OUN-UPA, dokonanych na ziemiach południowo-wschodnich Rzeczpospolitej w latach 1943-1947" (druk nr 1738).

O lokalizacji i kształcie pomnika oraz o terminie jego odsłonięcia poinformuję w najbliższym czasie.

eMBe/Isakowicz.pl