Ks. Cisło to dyrektor Sekcji Polskiej Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. W rozmowie z Naszym Dziennikiem przywołuje sytuację z polskiego ośrodka azylanckiego. Tam wyznawcy islamu terroryzowali niemuzułmanów. Przypomniał też sytuację z uchodźcami z Libii, którzy utopili kilkunastu współtowarzyszy ucieczki tylko dlatego, że byli oni chrześcijanami.  I pyta: - Mamy importować terroryzm.

Z kolei były wiceszef dyplomacji Witold Waszczykowski z PiS, przekonuje, że Polska powinna wskazywać na siebie raczej jako na kraj rezerwowy na ewentualne przyjęcie uchodźców ze Wschodu. - Jeśli już zostaliśmy zmuszeni do przyjęcia tych uchodźców, to powinniśmy sobie zagwarantować ich selekcję - powiedział polityk. Chodzi o przyjmowanie osób o wierze chrześcijańskiej z powodu bliskości kulturowej.

W pierwszej kolejności państwo polskie powinno otwierać szeroko bramy dla chrześcijan prześladowanych na Bliskim Wschodzie. Powinniśmy być dla nich arką noego. I od tego trzeba zacząć!

philo

Źródło: Nasz Dziennik, fronda.pl