„Na pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej wołamy do wszystkich stron konfliktu, który jest Polsce: Pojednajcie się!” – apelował dziś w homilii podczas Mszy Świętej w 81. Rocznicę katastrofy smoleńskiej ks. Bogdan Bartołd.

Ks. Bogdan Bartołd przewodniczył Mszy Świętej w 81 miesięcy od katastrofy smoleńskiej, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński, oraz jego małżonka Maria. Homilia ks. Bartołda była bardzo emocjonalna, poruszył on temat pojednania w Polsce przez wzgląd właśnie na owe ofiary sprzed 81 miesięcy.

„To już 81 raz jak przybywamy na Eucharystię do Archikatedry Warszawskiej, bo dzisiaj 10 stycznia, a od tego tragicznego 10 kwietnia 2010 roku pamiętamy, co miesiąc, aby przybyć i modlić się za tych wszystkich, którzy tak nagle i niespodziewanie odeszli. Pragniemy powierzać naszemu najlepszemu Niebieskiemu Ojcu prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego małżonkę – Marię, prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego i wszystkich naszych rodaków, którzy oddali swoje życie w służbie ojczyźnie”

- powiedział ks. Bartołd. Podkreślał także, że osoby, które wówczas zginęły, pragnęłyby, by kontynuować ich dzieło dla dobra ojczyzny:

„Dla nas chrześcijan życie zgodne z sumieniem to nieustanne dawanie świadectwa. Świadectwo życia w prawdzie, podejmowanie wysiłku pracy nad sobą. To stanowi o naszym człowieczeństwie. To człowiek decyduje o swojej wolności. Nasi przodkowie pokazali, że nawet będąc w niewoli lub więzieniu można być wolnym człowiekiem. Wolność jest wewnętrznym stanem ducha. Jeśli człowiek sam jej nie odda - nie można mu jej zabrać. Dzisiaj na tej Mszy św. Jednoczy nas nie tylko pamięć o ludziach, którzy zginęli pod Smoleńskiem, ale może jeszcze bardziej nas tu gromadzi wdzięczność i zobowiązanie za to dziedzictwo, które nam pozostawili. Aby to dziedzictwo ochronić i przekazać następnym pokoleniom. Bo nikt nas nie zwolnił z miłości do ojczyzny – mówił proboszcz warszawskiej archikatedry.”

Na koniec bardzo wyraźnie zaapelował o pojednanie w Polsce:

„Na pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej wołamy do wszystkich stron konfliktu, który jest Polsce: Pojednajcie się! Czy naprawdę to ma być nasza polska specjalność, że będziemy toczyć spory i waśnie? Czy nie możemy naszych sporów ojczystych rozwiązywać w naszym, polskim domu Dlatego dzisiaj przez pamięć i miłość do wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej prosimy, aby byli oni dla nas latarniami morskimi, w których zawiera się troska o Polskę. Musimy zdać sobie sprawę, że jedynym prorockim słowem dla nas na dzisiaj jest zwrócić się do Boga. Boga zaprosić na naszą Polską ziemię. Bo tylko słowo Jezusa ma moc i potrafi pokonać złego”

dam/niezalezna.pl,Fronda.pl