Zbliża się krytyczny moment dla umowy CETA. Zablokować ją może Belgia, a konkretnie jeden mały region tego kraju.
Wątpliwości co do podpisania CETA mają władze Walonii. Belgijskie prawo stanowi, że wszystkie regiony państwa muszą zgodzić się, aby wejść w życie mogły międzynarodowe umowy takie ja ta.
Belgowie mają określony czas na podjęcie decyzji w sprawie CETA. Mija on w poniedziałek wieczorem. Jeżeli do tego czasu Walończycy nie powiedzą "tak" umowie handlowej między UE i Kanadą, CETA przepadnie.
Dzisiaj z premierem Belgii spotka się przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, aby poznać ostateczną odpowiedź.
daug/Fronda.pl