Rosyjski odpowiednik MON wyśmiał plan inwazji, zakładający zajęcie Ukrainy aż po Dniepr w 15 dni. Geraszczenko podał, jakoby plan został zatwierdzony przez Sztab Generalny Federacji Rosyjskiej. Informował też, że to właśnie przejęcie tego planu – do czego doszło jeszcze w kwietniu – jest przyczyną decyzji Stanów Zjednoczonych o rozmieszczeniu na wschodniej flance NATO ciężkiego sprzętu.
W ocenie rosyjskiego odpowiednika MON nie ma się czym przejmować, bo ujawniony dokument jest śmieszny. „Sądząc po wyglądzie tego ‘sekretnego’ dokumentu, jego autor… jest wojskowym emerytem wynajętym ‘za trzydzieści srebrników’, a który w czasach sowieckich ukończył Akademię Wojskową Frunzego” – powiedział maj. gen. Igor Konaszenkow, rzecznik ministerstwa. Tak naprawdę Konaszenkow nie stwierdził więc, że rzecz jest fałszerstwem
Pac/tass