„Uważamy za absolutnie nieodpowiedzialne i nie do przyjęcia słowa premiera Polski o tym, że Rosja ponosi odpowiedzialność za tę sytuację” – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
„To oświadczenie jest absolutnie nieodpowiedzialne i nie do przyjęcia” – powiedział rzecznik Władimira Putina o słowach premiera RP Mateusza Morawieckiego, który obarczył Rosję odpowiedzialnością za wywołany przez ściśle współpracującego z Putinem białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenki, kryzys na granicy polsko-białoruskiej.
Wczoraj w Sejmie premier Morawiecki powiedział, że „to pierwsza taka sytuacja od 30 lat, kiedy możemy powiedzieć, że bezpieczeństwo, integralność naszych granic jest w tak brutalny sposób atakowana i testowana”. Prezes Rady Ministrów nie pozostawił wątpliwości, że Łukaszenka jest jedynie wykonawcą zadań zleconych przez Putina.
ren/PAP