Wiceminister Obrony Narodowej Bartosz Kownacki wypowiedział się na temat wylotu polskiej delegacji z Londynu. Jak stwierdził, istrukcja HEAD nie została złamana. 

Jak mówił Bartosz Kownacki w rozmowie z Konradem Piaseckim w Gościu Radia Zet:

„MON nie jest odpowiedzialny za to, co mało miejsce [na lotnisku w Londynie]. Nie oceniam, żeby wydarzyło się coś nadzwyczajnego. MON jest stroną umowy, która finansuje czarter Embraerów. Nie byłem uczestnikiem tego wydarzenia, znam różne relacje z tego dnia, także dziennikarzy. Wystarczy spojrzeć na to, co napisał Michał Karnowski, który jasno mówi, że nie było tam polityków, pani premier, a wrażenie było takie, jakby pani premier siedziała w samolocie i próbowała zabrać jak największą liczbę ludzi".

Jak dodawał: 

"Relacja z całego wydarzenia jest nieprawdziwa, to nie wyglądało w taki sposób. Były próby narracji, w której rzekomo została naruszona instrukcja HEAD, chociaż wszyscy, którzy znają tę instrukcję – sprawdziłem ją wczoraj – nie mogą tego potwierdzić, nie została naruszona instrukcja HEAD".

Kownacki mówił również, że już w przyszłym roku w Polsce zobaczymy samoloty dla VIP-ów:

"Pierwsze umowy zostały już podpisane [na samoloty dla VIP-ów]. Samoloty będą w połowie przyszłego roku. Jest trening praktyczny, prosiłbym o chwilę cierpliwości. To będą najlepsi piloci wojskowi" – mówił Bartosz Kownacki w rozmowie z Konradem Piaseckim w Gościu Radia Zet. 

emde/300polityka.pl, Fronda.pl