Ojciec Święty Franciszek nie ustaje w zwracaniu uwagi świata na tragedię chrześcijan i osób innych wyznań w północnym Iraku. Na Twitterze wezwał, by „wszystkie parafie i wspólnoty katolickie, by w sposób szczególny modliły się w tym końcu tygodnia” w intencji zagrożonych przez przemoc Państwa Islamskiego chrześcijan. „Proszę wspólnotę międzynarodową, by chroniła wszystkie ofiary przemocy w Iraku” – napisał ponadto papież.

Komunikat w sprawie sytuacji w północnym Iraku wydał także przewodniczący Rady Konferencji Biskupich Europy. „W modlitewnej jedności z Papieżem i wszystkimi cierpiącymi pragniemy wyrazić uczucia naszych wiernych Kościoła katolickiego w Europie. Zapewniamy o naszej duchowej bliskości i chcemy ponowić apel do wspólnoty międzynarodowej, aby uczyniła więcej dla powstrzymania tej tragedii. Możemy mieć jedynie ufność, że jak najszybciej zamilknie broń i powróci porządek, by przynieść nadzieję” – napisał kard. Peter Erdő.

O problemach irackich chrześcijan mówił także nuncjusz apostolski w Bagdadzie, abp Giorgio Lingua. Przekonywał, że oddziały Państwa Islamskiego są dobrze uzbrojone wysokiej jakości sprzętem. Powiedział, że jego zdaniem obecnej sytuacji można było zapobiec. Teraz ekstremiści muszą zostać pozbawieni uzbrojenia, bo „są to ludzie bez skrupułów” – mówił nuncjusz.

„W najcięższym stanie są starcy i dzieci. Pamiętajmy, że musieli uciekać pieszo po kilkadziesiąt kilometrów, nie mieli odpowiedniego schronienia. Widziałem zdjęcia dzieci śpiących na gołej ziemi, dzieci wycieńczonych, z pokaleczonymi stopami. Trzeba się zapytać, co można w takiej sytuacji zrobić. Amerykanie rozpoczęli bombardowania. Jest to jakiś środek zaradczy, ale trzeba się też zapytać, dlaczego tak się stało. Czyż wywiad nie wie, kto daje uzbrojenie bojówkom państwa islamskiego, dlaczego są tak dobrze uzbrojeni? Już dawno trzeba było się tym zająć. W każdym razie teraz sytuacja jest bardzo poważna i trzeba coś z tym zrobić” – mówił abp Lingua „Radiu Watykańskiemu”.

pac/radiowatykańskie