Opat klasztoru benedyktynów w Altenburgu udzielił wywiadu austriackiemu dziennikowi Die Presse.

„Mam wielką nadzieję i jestem przekonany, że dojdzie do wyświęcania kobiet, nawet, jeżeli sam nie mam na to wpływu” – powiedział dziennikowi o kapłaństwie kobiet.

Przewodniczący Konferencji uważa też, że należy znieść celibat. „Żyję od 50 lat w celibacie w klasztorze i przepracowałem już trochę kryzysów... jednak nie można już dłużej uważać, że kapłanem może zostać tylko mężczyzna żyjący w celibacie. Popieram szczere i otwarte rozwiązania w Kościele i nie mogę sobie wyobrazić, by nie zniesiono w końcu celibatu” – stwierdził.

Opat ujawnił też nieortodoksyjne poglądy na temat nierozerwalności małżeństwa. Taka nauka jest jego zdaniem „katastrofą”. Jego zdaniem „to, jak obchodzimy się się z osobami, które się rozwiodły i weszły w nowy związek małżeński, jest taką małą katastrofą”. Opat ma nadzieję, że także w tej materii dojdzie do reform.

W Austrii obecnie 63,2 proc. ludności to katolicy. W roku 1951 odsetek ten wynosił 89 proc. Z roku na rok spada także liczba praktykujących katolików. W 2012 roku jedynie 8 proc. ludności uczęszczało co niedzielę na Mszę. Przy takich pasterzach jak opat Christian Haidinger ta tendencja nie może dziwić.

Pac/katholisches.info