Premier Ewa Kopacz ogłosiła, że będzie pracować do piątku jako premier. Z kolei w weekendy jako szef partii będzie jeździć po Polsce.

Na briefingu w Oświęcimu premier Kopacz odpowiadała na pytania dotyczące planów wyjazdowych związanych z kampanią wyborczą.

- Jeśli chodzi o wyjazdowe posiedzenia rządu, będą się odbywać, niezależnie od tego, co zapowiedziała opozycja. A moja aktywność, poza tą rządową, tu staram się bardzo skrupulatnie oddzielać to, co rządowe, i to, co partyjne. Bo jednocześnie jestem szefem partii, a więc mam kampanię wyborczą. Tę mogę czynić najczęściej w weekendy, czyli od piątku do soboty i niedzieli. - mówiła.

- Bo w końcu jestem premierem polskiego rządu i Polska mi płaci za pełnienie obowiązków jako premierowi, a więc do piątku będę pracować jako premier, w weekendy będę pracować jako szef partii i będę bardzo aktywnie jeździć po Polsce, tym bardziej, że to daje mi siły. Tak pozytywnie ładuje moje akumulatory. W związku z tym te podróże będą intensywne - dodała.

KZ/300polityka.pl