Ewa Kopacz dopiero w poniedziałek formalnie przestanie pełnić obowiązki premiera. Tym samym zdążyła się jeszcze wypowiedzieć w kwestii zagrożenia terrorystycznego w Polsce w kontekście paryskich zamachów.

Jak mówiła Ewa Kopacz na briefingu po spotkaniu się z przedstawicielami służb specjalnych w Centrum Antyterrorystycznym przy ABW:

„Pragnę zapewnić o solidarności narodu polskiego z narodem francuskim w trudnych chwilach. Skończyła się narada i złożono mi meldunek o tym, co wydarzyło się nie tylko w Paryżu, ale również jak monitorujemy sytuację w Polsce. To centrum pracuje 24 godziny na dobę. Tuż po zamachach w Paryżu w pełnym kontakcie nasze centrum pozostaje i w dalszym ciągu będzie pozostawać ze służbami europejskimi. Chcę zapewnić, że na chwilę obecną nie ma potrzeby podniesienia stopnia zagrożenia antyterrorystycznego w Polsce”

Dalej mówiła:

„Monitorujemy sytuację na bieżąco, koordynator służb minister Biernacki jest informowany od pierwszych minut przez służby o rozwoju sytuacji i gdyby ta sytuacja się zmieniała, będziecie państwo i Polacy informowani. Zarówno nasza straż graniczna, jak i nasza policja, centrum koordynacji jest we współpracy ze swoimi odpowiednikami w Europie i te informacje, które płyną z ust moich, a za chwilę koordynatora, jeśli byłaby taka potrzeba czy rzecznika rządu, to informacje, które są sprawdzone. Powtórzę: na chwilę obecną nie ma potrzeby podniesienia stopnia zagrożenia antyterrorystycznego w Polsce”

Stwierdziła także:

„Jestem zdania, że dzisiaj priorytetem powinna być walka z terroryzmem, nie tylko w Europie, ale na świecie. Powinniśmy w tym czynnie uczestniczyć”

emde/300polityka.pl